– Nie znosisz mojej matki, prawda?
– Nie, dlaczego?
– Nigdy nie zapraszasz jej na swoje urodziny.
– Ostatnio przecież zaprosiłem ją na moją pięćdziesiątkę.
– Tak! Ale masz dwadzieścia osiem!
– Nie znosisz mojej matki, prawda?
– Nie, dlaczego?
– Nigdy nie zapraszasz jej na swoje urodziny.
– Ostatnio przecież zaprosiłem ją na moją pięćdziesiątkę.
– Tak! Ale masz dwadzieścia osiem!