– Dziadku, a czy to prawda, że Ty kiedyś w czasie wojny rannego radzieckiego komisarza niosłeś na plecach dwadzieścia kilometrów przez las do wsi?
– Prawda…
– A dostałeś za to jakąś nagrodę?
– Dostałem… 100 marek, butelkę wódki, tytoń, słoninę i wielkie słowa podziękowania od lokalnego stumbanfuhrera…