Nowobogacki wchodzi do salonu AGD. Wybiera
najnowszy model lodówki za kilkanaście tysięcy i przechodzi do kas, żeby
za niego zapłacić.
Sprzedawca przygląda mu się i pyta :
– Przepraszam. Ale wydaje mi się, że Pan wczoraj był u nas i zakupił już
identyczny model. Czy coś się z nim stało? Może zamiast kupować nowy
zgłosimy serwis? Przecież ma Pan 3 lata gwarancji!
– Nie nie. Wszystko okej. Potrzebujemy z żoną drugą lodówkę, bo na pierwszej nie ma już miejsca na magnesy…