Szanse na powstanie sił kosmicznych USA jako oddzielnej gałęzi US Army są na ten moment równe zeru.

Pomysł stworzenia specjalnego oddziału sił kosmicznych USA sięga marca 2018 r., kiedy to prezydent Donald Trump po raz pierwszy zasugerował chęć stworzenia 6 oddziału armii amerykańskiej, skupiającego się całkowicie na kosmosie.

W sierpniu 2018 r. wiceprezydent Mike Pence zapowiedział, że dojdzie do tego przed 2020 r. Rzeczywistość jest jednak brutalna i weryfikuje mrzonki Trumpa o siłach kosmicznych USA.

– Ponieważ robimy coraz więcej projektów w kosmosie, być może potrzebujemy nowej siły. Nazwiemy ją siłami kosmicznymi. Nie mówiłem tego na poważnie. Ale później pomyślałem, jaki to dobry pomysł. Być może będziemy musieli to zrobić – mówił Trump o siłach kosmicznych.

Te deklaracje narodziły liczne dowcipy i memy o planowanych siłach kosmicznych. Niestety, wydaje się, że nowy oddział armii amerykańskiej nie powstanie. Nawet jeżeli kiedyś siły kosmiczne powstaną, to będą one częścią Sił Powietrznych USA.

Urzędnicy Pentagonu odeszli od tego pomysłu, ponieważ obawiali się, że nie zostanie on zaakceptowany przez Kongres, co wydaje się szczególnie mało prawdopodobne teraz, gdy Demokraci kontrolują Izbę po ostatnich wyborach.

media

Ja czegoś nie rozumiem, amerykanów w kosmos wożą ruskie rakiety, no to na xuj im siły kosmiczne? Liczą, że Rosja ich podrzuci na pole walki, jakby co?

Antyaborcyjna aktywistka Kaja Godek atakuje prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Kaja Godek z Fundacji Życie i Rodzina napisała list otwarty do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Antyaborcyjna aktywistka domaga się uchwaleniu obywatelskiego projektu ustawy „Zatrzymaj Aborcję”.

Godek przypomina, że rok temu w Sejmie został złożony obywatelski projekt ustawy „Zatrzymaj Aborcję”. Zakłada on zakaz przeprowadzania aborcji ze względu na nieodwracalne upośledzenie płodu lub nieuleczalną chorobę zagrażającą jego życiu. Pod projektem podpisało się 830 tys. osób.

Projekt spotkał się z licznymi protestami i głosami krytyki. Mimo to na początku lipca został skierowany przez Sejm do nadzwyczajnej podkomisji do spraw dalszego procedowania. Od tego czasu jej członkowie nie spotkali się.

„Z niepokojem obserwujemy, jak zasiadający w parlamencie politycy Pańskiej partii od miesięcy nie robią nic, aby dobre prawo weszło w życie. Zdziwienie jest tym większe, że Prawo i Sprawiedliwość ma większość w Sejmie i Senacie oraz przychylnego sprawie Prezydenta, który wielokrotnie deklarował, że gdy ustawa trafi na jego biurko – podpisze ją. Śledząc debatę o aborcji w przestrzeni publicznej i rozmawiając z posłami, spotykamy się z deklaracjami, że chcieliby uchwalić zakaz aborcji, są jednak hamowani przez kierownictwo partii” – – czytamy w liście Kai Godek do Jarosława Kaczyńskiego.

„Hitlerowscy zbrodniarze dzielili ludzi na ludzi i podludzi i tym drugim odmawiali prawa do życia. Dziś to samo robią w szpitalach tzw. lekarze, subiektywnie oceniając, któremu dziecku pozwolą przeżyć ciążę, a które zakwalifikują do aborcji, a potem brutalnie zamordują” – podkreśla Godek.

„Czas zatrzymać rozlew krwi niewinnych. Czas na decyzję, którą może wydać tylko Pan. Czeka na nią cała Polska” – apeluje do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego antyaborcyjna aktywistka.
media

Zmuszanie kobiet do rodzenia uszkodzonych płodów, nie mających szans na przeżycie nawet kilku dni to bestialstwo i sadyzm. Całkowity brak empatii u tych wszystkich, którzy demonstrują za tym z hasłami religijnymi, uważając że katolicy powinni właśnie być bezdusznymi kanaliami…

 

Współczesna rewolucja francuska nosi żółte kamizelki.

 

W Paryżu kolejny dzień trwa manifestacja przedstawicieli ruchu protestacyjnego „żółte kamizelki”, francuscy obserwatorzy zastanawiają się nad przyszłością tego ruchu.

Protesty wybuchły 17 listopada.

W sondażach poparcie dla protestujących wyraża już około 85 proc. ankietowanych.

Przywódca centrali związkowej CFDT powiedział dziennikarzom, że rząd zbiera to, co zasiał i wyliczył: pogardę dla instancji pośrednich, takich jak związki, i całkowite oddzielenie się od społeczeństwa.

Przebywający w Argentynie na szczycie G20 prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział, że w najbliższym czasie podejmie dodatkowe decyzje, ale w żadnym wypadku nie będzie to wycofywaniem się z planowanego podwyższenia akcyzy na paliwo, przeciwko którego buntują się protestujący.

Macron wyraźnie powiedział też, że nie będzie osobiście rozmawiał z „żółtymi kamizelkami”.

Przywódca będącego w koalicji rządowej centrowego ugrupowania Modem powiedział, że od pewnego momentu nie da się rządzić przeciw narodowi i dlatego nie należy dorzucać obciążeń do obciążeń.

Mamy do czynienia z pierwszą wewnętrzną wojną asymetryczną, na którą nie był przygotowany ani rząd, ani partie polityczne, ani związki.

Obserwatorzy zgadzają się, że tego ruchu nie da się ustawić na prawicy czy na lewicy.
media

Piękny Emmanuel może polec na placu boju z żółtymi kamizelkami.  Głos ciemnego ludu, to złoto się nie świeci, rewolucja ścina głowy, i pożera swoje dzieci…  Czy  Marine Le Pen wygra wybory w przypadku upadku Macrona?

Idzie wielka zima, czyli Laponia kontra reszta świata.

+30°C Polacy śpią bez żadnego nakrycia. Amerykanie zakładają swetry. Mieszkańcy Miami włączają ogrzewanie.

+10°C Mieszkańcy domów komunalnych w Helsinkach zamykaja okna. Lapończycy (nie mylić z Japończykami!) sadzą kwiatki w oknach.

+5°C Lapończycy opalają się na balkonie, jeżeli słonce jest jeszcze nad horyzontem…

+2°C Włoskie samochody nie zapalają.

0°C Woda zamarza.

-1°C Oddech staje się widoczny. Czas zaplanować urlop nad morzem śródziemnym. Lapończycy jedzą lody popijając zimnym piwem.

-4°C Kot wchodzi pod kołdrę.

-10°C Czas zaplanować urlop w Afryce.. Lapończycy idą popływać.

-12°C Zbyt zimno na śnieg.

-15°C Amerykańskie auta nie zapalają.

-18°C Właściciele domów w Helsinkach włączają ogrzewanie.

-20°C Oddech staje się słyszalny.

-22°C Francuskie auta nie zapalają. Za zimno na jazdę na łyżwach.

-23°C Politycy zaczynają współczuć bezdomnym.

-24°C Niemieckie auta nie zapalają.

-26°C Z oddechu uzyskuje się materiał na budowę iglo…

-29°C Kot wchodzi pod pidżamę.

-30°C Japońskie auta nie zapalają. Lapończyk klnie, kopie w koło swojej Toyoty i zapala Ładę.

-31°C Za zimno na pocałunki – usta przymarzają do siebie. Lapońska drużyna narodowa zaczyna przygotowania do sezonu wiosennego.

-35°C Czas zaplanować dwutygodniową kapel w gorących źródłach. Lapończycy odśnieżają dachy.

-39°C Rtęć zamarza. Za zimno by myśleć. Lapończycy zapinają ostatni guzik w koszuli.

-40°C Niemiec bierze samochód pod kołdrę. Lapończycy ubierają swetry.

-45°C Lapończycy zamykają okienko w wychodku.

-50°C Lwy morskie opuszczają Grenlandię. Lapończycy zamieniają rękawiczki z pięcioma palcami na jednopalcowe.

-70°C Niedźwiedzie polarne opuszczają biegun. Na uniwersytecie w Rovaniemi organizuje się bieg długodystansowy.

-75°C Św. Mikołaj opuszcza krąg polarny. Lapończycy opuszczają nauszniki z czapek na uszy.

-250°C Alkohol zamarza. Lapończycy są wkurzeni.

-268°C Hel staje się płynny.

-270°C Piekło zamarza.

-273,15°C Zero absolutne. Brak ruchu cząstek elementarnych… Lapończycy przyznają: „Tak,jest nieco chłodno, rozłupmy se flaszeczkę na rozgrzanie…”

Dzień Dobry. Sobota 1 grudnia 2018 r. Coraz bliżej święta…

Dzień Dobry. : Sobota 1 grudnia – Światowy Dzień Puszczania Bąków, Dzień Korpulentnych.

Imieniny dziś obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Długomił, Edmund, Eligia, Eligiusz, Florencja, Godzisław, Gosław, Gosława, Jan, Natalia, Prokul, Rudolf, Rudolfa, Rudolfina, Sobiesław i Sobiesława. Solenizantom składam najlepsze życzenia.

Z kalendarium:
1913 – Ford Motor Company wprowadził pierwszą ruchomą linię montażową.
1918 – Szachownica lotnicza stała się oznaką polskiego lotnictwa wojskowego.
1968 – Paprykarz szczeciński otrzymał znak jakości „Q”.
1970 – Kazimierz Górski został selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji narodowej.
1988 – Podpisano unieważnioną później umowę na produkcję przez FSO modelu Fiat Uno.
2014 – Donald Tusk objął funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej.

Za oknem pochmurno. Temperatura w okolicy -1.

Cytat dnia:
Raz w tygodniu urządzam sobie zasłużony odpoczynek. Pozostałe sześć razy odpoczywam niezasłużenie.

Szczypta humoru:

W piątek Henryk wypił trzy butelki piwa, a Stefan siedem. W sobotę obaj wyglądają tak samo. Jeśli nie widać różnicy, to po co pić mniej w weekend?

>>>

– Zabił go pan?
– Nie! Zabiła go kula. Kule są z ołowiu, ołów jest z ziemi, ziemia to przyroda
– Zatem piszemy, zmarł z przyczyn naturalnych.

<<<

Język Stefana potrafi doprowadzić każdą koleżankę jego żony do szału. Wystarczy, że powie: „Czy mi się wydaje, czy ci się przytyło?”.

+++
Humor niepoprawny…
– Tato, jak odróżnić durnia od debila?
– Dureń wierzy telewizji, a debil do tego jeszcze sondażom i danym statystycznym.

Życzę miłego dnia.