Możesz spróbować zaplanować płeć dziecka.

Wiele par na całym świecie chciałoby zwiększyć prawdopodobieństwo spłodzenia potomka określonej płci. Co niektórzy próbują po kilka razy, w rezultacie czego mają czterech synów lub pięć córek i wciąż starają się o dziecko płci przeciwnej. Istnieje kilka metod, które pomogą przyszłym rodzicom w „trafieniu” wymarzonej płci. Oto najskuteczniejsze z nich – wszystkie sprawdzone przez rodziców! Niektóre z nich znamy doskonale, podczas gdy inne wydają się być przynajmniej dziwne. Najważniejsze jednak, że w większości przypadków są skuteczne. Oto i one – może znajdziecie wśród nich swój typ, który spełni Wasze marzenie o synu lub córce!

Chiński Wykres Płci (Chinese Gender Chart) jest bardzo kontrowersyjną metodą planowania płci. Mimo że naukowcy i lekarze nie są przekonani co do jej skuteczności, ma ona naprawdę wielu zwolenników wśród przyszłych rodziców. Niemniej, jest ona reklamowana jako niesamowita metoda z 99% skutecznością, która była stosowana już w czasach starożytnych. Jej zwolennicy wierzą, że Ziemia, Powietrze, Ogień i Woda łączą się z duchem przyszłych rodziców i wpływają na ich szczęście, dzięki czemu w określonych dniach mogą począć dziecko wymarzonej płci. Badania tej metody ujawniły, iż ma ona jedynie 50% skuteczności, czyli w zasadzie nie działa…


Chiński Wykres Płci (Chinese Gender Chart)

Teoria doktora Shettlesa opiera się na synchronizacji stosunku płciowego z owulacją. Jeżeli para chce mieć synka, powinna kochać się tak blisko terminu owulacji, jak jest to tylko możliwe. Jeśli natomiast wolałaby dziewczynkę, powinna starać się o nią na 3-4 dni przed owulacją. Shettles twierdzi, że jego metoda działa w związku z pewnym faktem naukowym. Otóż, gameta ojca z chromosomem X (dziewczynka) jest większa i wolniejsza, podczas gdy gameta z chromosomem Y (chłopiec) jest mniejsza i szybsza, jednak ma krótszą żywotność. Shettles utrzymuje, że skuteczność jego metody to 80% dla chłopców i 75% dla dziewczynek. Jednakże badania przeprowadzone przez inGender.com nieco obaliły tę teorię, gdyż okazało się, że wartości te przedstawiają się następująco: 60% dla chłopców i 65% dla dziewczynek.

Metoda polegająca na stosowaniu specjalnej diety jest chyba najpopularniejsza i ma bardzo pozytywne opinie naukowców. Twierdzą oni bowiem, że sposób odżywiania wpływa na pH układu rozrodczego kobiety. Jeżeli przyszłym rodzicom marzy się dziewczynka, powinni oni (oboje) jeść dużo ryb, sałaty oraz pić mleko – czyli generalnie konsumować produkty bogate w wapń. Starając się o chłopca, należy jeść dużo mięsa, sodu i jaj, czyli stosować dietę wysokobiałkową. Skuteczność tej prostej metody jest imponująca – wynosi bowiem 80% i uszczęśliwiła wiele par na całym świecie. Pamiętaj, aby przed zastosowaniem którejś z tych diet skonsultować się z lekarzem.

Metoda 0+12. Kynzi, australijska matka, odkryła tę metodę po wielu latach bezskutecznych starań o córeczkę. Miała sześciu synów – mimo że stosowała wspomnianą wcześniej metodę Shettlesa. Gdy doszła do wniosku, że nie można w ten sposób zaplanować płci dziecka, postanowiła zajść w ciążę zaraz PO owulacji. Spróbowała 12 godzin po jej zakończeniu i dziewięć miesięcy później na świat przyszła jej córka! Wielu przyjaciół spróbowało tej metody i faktycznie im też udało im się spłodzić dziewczynkę. W ciągu 12 lat, aż w 80% przypadków metoda sprawdziła się! Co ciekawe, dotyczy ona tylko par starających się o córkę.

Metoda odkryta przez dr Ronalda Ericssona , który wierzy w skuteczność metody dr Shettlersa. Ericsson wykonał eksperyment, w którym umieścił nasienie w próbówce z wodą, umożliwiając szybszym chromosomem Y odpłynąć od wolniejszych X, po czym podzielił próbkę na pół. Komórka zostanie zapłodniona sztucznie i da kobiecie syna lub córkę. Skuteczność metody to około 70-80%.

Metoda „Microsort”. Nasienie jest umieszczane w rotatorze, który może się obracać. Większe gamety X zostaną wyrzucone na zewnątrz, a gamety Y zostaną w środku, co da możliwość lekarzowi (jest to postępowanie kliniczne, podobnie jak w poprzednim przypadku) wybrania pożądanej przez parę części próbki i zapłodnienie nią kobiety. Metoda jest efektywna w około 80%, niestety jest też dość droga – kosztuje kilka tysięcy dolarów za jednorazową próbę.

Metoda „Smartstork” . Amerykańska firma twierdzi, że ich produkt jest bardzo skuteczny, głównie dlatego, że łączy w sobie wiele czynników i metod, dzięki czemu para może począć dziecko pożądanej płci. Twórcy metody wierzą, że kobiece jajo przyciąga różne gamety w różnym okresie czasu. Na przykład bliźniaki różnych płci zostaną poczęte, jeśli kobiece PH jest neutralne. Twórcy biorą również pod uwagę dietę przyszłych rodziców, przyjmowanie ziół i suplementów diety oraz kilka innych czynników. Twierdzą, że eksperci z ich firmy zaplanowali płeć dzieci 5000 par i mieli jak dotychczas tylko 20 nieudanych prób…

Metoda „Selnas”. W 1985 roku dr Patrick Schoun okrył, że gamety X są naładowane negatywnie, a Y – pozytywnie. Komórka jajowa naprzemiennie przyciąga ładunki elektryczne. Czasem wabi komórki żeńskie, odpychając tym samym męskie, a innym razem dzieje się zupełnie odwrotnie. Schoun, dzięki wieloletnim obserwacjom organizmu ludzkiego, opracował wzór „kobiecej chemii”, który określa, kiedy komórka jajowa przyciąga ładunek pozytywny, a kiedy negatywny. Doktor indywidualnie ustala wykres każdej kobiecie (za jedyne 400 dolarów rocznie), dzięki któremu może ona zaplanować, kiedy zajść w ciążę, aby urodzić chłopca lub dziewczynkę. Metoda jest skuteczna w 87%.

Diagnostyka genetyczne. Ta metoda należy do najbardziej kontrowersyjnych, w związku z czym zakazano jej w niektórych krajach. Ponadto, jest chyba najdroższa ze wszystkich, gdyż jej koszt to dziesiątki tysięcy dolarów, niemniej ma 99% skuteczności! Początkowo metoda została stworzona, aby móc uniknąć wad wrodzonych. Zygoty są zapłodnione w szalce Petriego, w której rozwijają się przez kolejne dni. Następnie lekarz usuwa jedną komórkę z każdej z nich i testuje parę chromosomów XX lub XY, a następnie zapładnia matkę pożądanym zarodkiem, pozwalając innym na śmierć.

Metoda doktora Jonasa. Na koniec najbardziej oryginalna metoda stworzona przez czeskiego lekarza, dr Eugena Jonasa. Stwierdził on, że niezależnie od cyklu miesiączkowego, dni płodne następują, gdy Księżyc znajduje się w fazie, w jakiej był w momencie narodzin danej kobiety. Według niego, ten cykl jest niezmienny przez całe życie. Tak na przykład Lew jest znakiem męskim, Panna – żeńskim, Waga – męskim, Skorpion – żeńskim, itd. W trakcie swojej wędrówki przez zodiak Księżyc mniej więcej co dwa i pół dnia przechodzi ze znaku męskiego do żeńskiego i na odwrót. Dr Jonas odkrył, że pozycja Księżyca w znaku męskim lub żeńskim w momencie poczęcia decyduje o przyszłej płci dziecka. Dokładność tej metody to podobno 98%!
media

Dwie metody w 80% skuteczne, na dodatek nieskomplikowane, naturalne i dostępne finansowo dla każdego. Tylko czy warto, może lepiej zdać się na los…

Avatar photo

Autor: Ernesto Che GO

Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Dodaj komentarz