W przekonaniu 20 proc. dorosłych, na Ziemi żyją upozorowani na ludzi przybysze z kosmosu – wynika z sondażu przeprowadzonego przez ośrodek Ipsos na próbie 23 tys. osób z 22 krajów.
Wiara w istnienie na naszej planecie pozaziemskich istot jest szczególnie rozpowszechniona w Indiach i Chinach, gdzie przyznało się do niej ponad 40 proc. ankietowanych. Najbardziej sceptyczni są natomiast Belgowie, Szwedzi i Holendrzy, wśród których tylko 8 proc. żywi takie przekonanie.
- Wydaje się, że istnieje pewna korelacja między populacją kraju a odsetkiem ludzi wskazujących, że między nimi mogą żyć obcy – powiedział wiceprezes Ipsos ds. badań rynku John Wright. – Być może po prostu w mniej ludnych krajach jest większe prawdopodobieństwo, że lepiej zna się swoich sąsiadów – dodał.
Przeświadczenie o istnieniu między ludźmi kosmitów jest szczególnie rozpowszechnione wśród osób poniżej 35. roku życia. Ponadto, częściej wierzą w to mężczyźni (22 proc.) niż kobiety (17 proc.).
pap
Najczęściej otrzymywane odpowiedzi na pytanie o przekonanie w istnienie kosmitów:
„Tak, po co miałby istnieć tak ogromny, nieskończony wszechświat tylko i wyłącznie dla jednej, naszej prymitywnej cywilizacji.”
„Oczywiście, co to Układ Słoneczny w porównaniu do całego Wszechświata. Na pewno istnieją, ale raczej nie tacy, jakich sobie wyobrażamy.”
„Tak. W takiej ogromnej przestrzeni nie możemy być jedynymi istotami żywymi.”
„Zdecydowanie tak.”
„Pewnie, codziennie z nimi rozmawiam!”
„Ja w takie coś nie wierze i tyle.”
media
Ja wierzę w kosmitów i UFO, pojawiają się zawsze w okresie wyborów i przemawiają do mnie: UFOjta mi, UFOjta mi!
Politycy to niewątpliwie zakamuflowani kosmici, tak pieprzą od rzeczy… jakby byli nie z tej Ziemi.