Prawdy i mity o opryszczce oraz proste sposoby na walkę z nią.

Zimno, febra, skwarka…(łac. Herpes simplex) – choroba zakaźna wywołana przez wirusy HSV1 i HSV2 (Herpes simplex virus). Już różnorodność nazw, jakimi ją obdarzamy, świadczy o tym, że opryszczka to nasza dobra znajoma.

Co jednak o niej wiemy poza tym, że jest uciążliwa oraz pojawia się w najmniej odpowiednich momentach? Które z powtarzanych o niej opinii są prawdą, a które wymysłami?

Opryszczkę mamy na całe życie.

To prawda – Opryszczkę wywołuje wirus HSV typu 1 lub 2. Teoretycznie po pierwszym kontakcie powinnyśmy się na niego uodpornić. Jednak wirus ten ma pewną umiejętność: potrafi stać się „niewidzialny” dla układu immunologicznego. Po stoczonej batalii niedobitki – nierozpoznane, gdyż pozbyły się swoich otoczek – zaszywają się w zwojach nerwowych i tam drzemią, czekając na dogodny moment, by znów zaatakować.

Przekłucie pęcherzyków przyspiesza gojenie się zmian.

To mit – Przebijanie pęcherzyków powoduje wydostawanie się z nich płynu, w którym „roi się” od wirusów. Bardzo łatwo wtedy przenieść je w inne miejsce, na przykład do oka – a wówczas robi się groźnie. Poza tym powstające w ten sposób ranki często infekują się bakteriami, przez co goją się znacznie dłużej. Aby ograniczyć rozprzestrzenianie się zmian i przyspieszyć ich gojenie, należy jak najwcześniej zacząć smarować je maścią przeciwwirusową zawierającą acyklowir lub jego pochodne. Nie zaszkodzą też domowe sposoby – smarowanie miodem, maścią cynkową lub pastą do zębów.

Przez niedomytą szklankę możemy złapać wirusa.

To prawda – Choć w rzeczywistości zdarza się to rzadko, gdyż wirus opryszczki na powietrzu szybko ginie. Znacznie częściej zakażamy się przez bezpośredni kontakt: pocałunki albo dotykanie zmian na skórze i przenoszenie wirusów na dłoni w inne miejsce. Możliwa jest także infekcja drogą kropelkową. Choroba jest zakaźna w każdej fazie, dlatego jeśli czujemy, że za chwilę obsypie nas „febra”, należy unikać kontaktu fizycznego z innymi ludźmi. Najbardziej zaraźliwa jest jednak w momencie pękania pęcherzyków. Wypełniający je płyn zawiera bardzo dużo aktywnych wirusów.

Wirus opryszczki pospolitej jest niegroźny i nie trzeba się nim przejmować.

To mit – Większość z nas rzeczywiście nie musi, pod warunkiem że nasz układ immunologiczny pracuje bez zarzutu. Jednak osoby przewlekle chore, po przeszczepach, chemioterapii czy też w zaawansowanym wieku nie powinny bagatelizować opryszczki. Przy mocno obniżonej odporności może się nawet zdarzyć, że wirusy, zamiast ze zwojów nerwowych powędrować do skóry, wybiorą odwrotny kierunek. Mogą wtedy wywołać bardzo groźne opryszczkowe zapalenie mózgu. Są też bardzo niebezpieczne dla noworodków i niemowląt, gdyż te nie wykształciły jeszcze mechanizmów obronnych.

Opalanie się jest przyczyną opryszczki.

To mit – Przyczyną opryszczki jest wirus. A do nawrotu choroby – czyli jego „przebudzenia” – dochodzi wtedy, gdy układ immunologiczny jest osłabiony. To zaś często wina stresu. Negatywne emocje mogą sprawić, że na ustach wykwitną nam uprzykrzone pęcherzyki. Może także za tym stać przeziębienie, zabieg stomatologiczny lub intensywny wysiłek fizyczny. Innym czynnikiem, który obciąża układ immunologiczny, jest właśnie intensywne promieniowanie UV. Dlatego w czasie wakacji, zwłaszcza spędzanych nad wodą czy wysoko w górach, często przychodzi nam się zmagać z opryszczką.
interia

Jakie są objawy opryszczki?

Wirus HSV-1

Za opryszczkę górnych części ciała odpowiada wirus HSV-1. Atakuje on głównie:

  • wargi,
  • twarz,
  • jamę ustną,
  • opony mózgowe,
  • oczy.

Zimno może pojawić się na naszej twarzy każdorazowo, gdy chorujemy lub bardzo rzadko. Wszystko zależy od naszego układu odpornościowego i jest indywidualną sprawą. Istnieją pacjenci zarażeni, którzy zachorowali raz w życiu, a są też tacy, którzy dostają opryszczki za każdym razem gdy się denerwują lub są pod wpływem silnego stresu np. w pracy.

Zaczyna się od drobnych pęcherzyków wypełnionych płynem surowiczym. Potem pojawia się pod skórą ropa. Ostatecznie delikatna skóra pęka i zamienia się w nieprzyjemny i stwardniały strup.

Wirus HSV-2

Wirus HSV-2 jest groźniejszy. Występuje w postaci małych bolesnych pęcherzyków, a z czasem owrzodzeń na narządach płciowych. Uciążliwą opryszczką można zarazić się poprzez stosunek płciowy. Niestety według ostatnich badań łatwo wirusem zarazić też niemowlęta. Wystarczy, że zaatakowała nas opryszczka w ciąży. W ten sposób łatwo można zarazić niemowlaka podczas porodu! Infekcje tą odmianą opryszczki pojawiają się zarówno na penisie, jak i wargach sromowych.

U mężczyzn wirus atakuje:

  • żołądź,
  • napletek, z czasem może migrować w głąb cewki moczowej. Jest to szczególnie uciążliwe w czasie oddawania moczu.

U kobiet infekcja wirusa rozprzestrzenia się znacznie dalej i obejmuje:

  • wargi sromowe,
  • pochwę,
  • wnętrze ud,
  • szyjkę macicy!
  • pośladki.

Szczególnie uciążliwe są owrzodzenia migrujące aż w okolicę odbytu występujące u obu płci. To wtedy najczęściej dochodzi do niebezpiecznych wtórnych zakażeń bakteryjnych. Na bolesne zakażenie odbytnicy są narażone osoby uprawiające seks analny.

Najczęściej atakowi towarzyszy ból, swędzenie i pieczenie. W przypadku wystąpienia objawów należy jak najszybciej udać się do ginekologa lub urologa. Nieleczona opryszczka narządów płciowych może być bardzo niebezpieczna i prowadzić do trwałej bezpłodności. Nawrotowe zakażenia wirusem mogą prowadzić do raka szyjki macicy ❗

Nie ma skutecznego lekarstwa, które pomogłoby raz na zawsze pozbyć się z naszego organizmu tego wirusa. W grę wchodzi wyłącznie profilaktyka, leki i domowe sposoby stosowane doraźnie.

Jest kilka domowych metod/sposobów na walkę z tym wrogiem. Nie wszystkie metody prezentują się apetycznie i skuteczności wszystkich nie znam. 😉

Cebula lub sok z cebuli.

Z obranej bulwy wykrawamy malutki kawałeczek, który możemy przykleić plasterkiem na opryszczkę. Zaleca się częste zmienianie takiego „okładu” – świeży sok ma działanie najsilniejsze.

Niestety, i w przypadku tej metody nie unikniemy brzydkiego zapachu. Popularne metody niwelowania charakterystycznego dla cebuli aromatu (np. zaparzanie lub zakwaszanie) mogłyby osłabić działanie zawartego w niej soku, a wtedy nie ma gwarancji, że opryszczka zniknie.

Aby otrzymać sok z cebuli, dzięki któremu opryszczka zniknie bez śladu, należy skroić dużą cebulę do miski i zasypać dwoma łyżkami cukru lub zalać miodem. Miskę należy przykryć talerzykiem lub folią aluminiową i odstawić na noc. W ciągu nocy cebula wypuści sok, który rozpuszczony z cukrem lub miodem będzie słodki i bardzo smaczny.

Bezpośrednio na opryszczkę nakładamy sok, jak najczęściej w ciągu dnia. Jeśli zależy nam na jak najszybszym rezultacie, możemy na noc przykleić na plasterku cebulę (patrz sposób powyżej). Pod wpływem silnego natężenia działających w soku substancji opryszczka powinna zniknąć bardzo szybko.

Cytryna.

Bardzo silne kwasy zawarte w soku z cytryny mogą pomóc w pozbyciu się brzydkiej i piekącej ozdoby ust. Stosowana na podobnej zasadzie jak powyższe, cytryna może sprawić, że opryszczka zniknie w ekspresowym tempie, pozwalając nam cieszyć się ładnym, szerokim uśmiechem.

Zastosowanie tej metody jest bajecznie proste: przekrajamy cytrynę, przykładamy na opryszczkę, i nosimy tak cały dzień. Co jakiś czas przyciskamy mocniej i delikatnie pocieramy, aż poczujemy szczypanie w miejscu choroby – nie jest to nic innego jak właśnie działanie kwasów na opryszczkę. Ważne jest, aby po czasie zmieniać okład; tak, aby opryszczka miała cały czas kontakt z silnym kwasem.

Czosnek.

Jak się okazuje, jest też bardzo popularnym lekarstwem na opryszczkę. Przekrojony ząbek czosnku przykłada się na opryszczkę; można wcierać. Powinno się nosić przy twarzy cały dzień, ponieważ wtedy działanie zawartych w nim substancji jest silniejsze, a przez to okres leczenia się skraca. Na noc można przyklejać wykrojony kawałeczek plasterkiem. Jest to bardzo skuteczna metoda. Opryszczka powinna szybko zniknąć. Jedynym jej minusem jest nieprzyjemny zapach, na którego kilkudniową obecność niestety musimy się skazać.

Ocet.

Przepis na octowy okład nie jest skomplikowany. Zapewne ktoś bystry i wyprzedzający myślami lekturę domyślił się, że chodzi o zwyczajne nasączanie opryszczki octem. I że trzeba to robić często, możliwie najczęściej w ciągu dnia. Opryszczka powinna się wynieść szybko i nie zostawić po sobie śladu – pod warunkiem, że po leczeniu pozwolimy się martwym zmianom spokojnie zagoić.

Spiritus salicylowy oraz woda utleniona.

Częste i obfite stosowanie wody utlenionej lub spirytusu salicylowego na opryszczkę sprawia, że choroba się wycofuje, pozostawiając po sobie jedynie szybko gojący się strupek. Jest to nieco bolesna metoda, jednak przez wielu polecana. Prosimy jednak o zachowanie ostrożności, aby nie podrażnić otaczającej opryszczkę skóry – nadmiernie wysuszona może pękać.

Roztwór sody oczyszczonej.

Pomocny przy pozbyciu się brzydkiego wyprysku może okazać się roztwór wodorowęglanu sodu, popularnie zwanego sodą oczyszczoną, który wykorzystywany jest również do produkcji proszku do pieczenia.

W litrze wody o temperaturze pokojowej (wodorowęglan sodu rozpuszcza się w wodzie przy temperaturze 20°C) rozpuszczamy 1/8 szklanki substancji. Stosujemy miejscowo na opryszczkę aż do ustąpienia objawów choroby.

Pasta do zębów.

Popularnym sposobem stosowania miejscowego na opryszczkę jest popularna fluorowa pasta do zębów. Na podobnej zasadzie aplikujemy specyfik punktowo, najlepiej na noc. Opryszczka powinna wycofać się szybko i bezboleśnie.

Prawdopodobnie skuteczność tej metody zawdzięczamy niewielkim ilościom zawartego w pastach do zębów fluoru, który ma właściwości toksyczne, hamuje oddychanie komórkowe, syntezę węglowodanów i w większych ilościach może nawet spowodować martwicę tkanki. Na szczęście, w większości past znajduje się on w śladowej ilości, zazwyczaj związany w solach fluorkowych. Niemniej jednak nie polecamy rozległego stosowania lub spożywania.

Aloes.

Chodzi o Aloes zwyczajny, popularną roślinę doniczkową. Sok z jej liści ma działanie przeciwbakteryjne i odkażające, a ponadto przeciwbólowe i przeciwzapalne. Znacząco przyspiesza gojenie ran, pomaga zregenerować się skórze.

Aby otrzymać ten cudowny sok, należy rozciąć liść rośliny. Można też wyciąć z liścia kawałek i rozgnieść, i w takiej postaci wsmarowywać lub przyklejać plasterkiem do skóry w miejscu, gdzie znajduje się opryszczka. Można także wyciąć kawałek liścia aloesu i bezpośrednio przykleić na opryszczkę. Propozycji jest wiele, wybór pozostawiamy Państwa kreatywności. Największym plusem proponowanej metody jest szybkie gojenie się pozostawionej po martwej opryszczce rany.

Miód lipowy.

Bardzo prosta w użyciu metoda, polegająca tylko i wyłącznie na smarowaniu miodem miejsca, w którym znajduje się opryszczka, często w ciągu dnia i na noc. W odróżnieniu od wielu metod prezentowanych powyżej, miód pszczeli nie może zaszkodzić otaczającej opryszczkę skórze.

Melisa.

Poleca się miejscowe stosowanie okładów z wacików nasączonych wywarem na opryszczkę; można także użyć do tego namoczonej we wrzącej wodzie torebki herbaty z tego zioła (oczywiście po uprzednim ostudzeniu torebki). Melisa działa uspokajająco, schładzająco, przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo. Już w starożytności zalecano nacieranie jej liśćmi wszelkiego rodzaju obrzęków i ukąszeń.

Podobno częste picie naparu z melisy może sprawić, że opryszczka przestanie wracać, ale to nic pewnego i z piciem melisy lepiej nie przesadzać.

Olejek z drzewa herbacianego.

Dostępny w każdej aptece bez recepty, olejek z drzewa herbacianego, wsmarowywany miejscowo na opryszczkę, może zadziałać bardzo szybko i skutecznie. Aplikacje należy powtarzać bardzo często w ciągu dnia, aż opryszczka zagoi się.

Znaczącą przewagą tej metody jest fakt, że po opryszczce nie zostawia nawet strupka. Wszystko goi się wzorowo aż do uzyskania stanu sprzed pojawienia się choroby. Być może jest to zasługą lipidów zawartych w olejku, które mają działanie nawilżające. Trzeba jednak pamiętać o tym, aby smarować się aż do całkowitego wygojenia.

Herbata.

Przykładać ciepłą torebkę z zaparzonej herbaty w chore miejsce do skutku.

Słodka śmietana.

To zaskakujące, ale wsmarowywanie słodkiej śmietanki na opryszczkę pomaga się szybko i skutecznie wyleczyć z opryszczki.

Bazylia.

Parę liści tego zioła, koniecznie świeże. Siekamy je drobno, najdrobniej jak się da, i tak powstałą papkę przyklejamy plasterkiem na opryszczkę. Opatrunek zmieniamy na początku często, np. po półtorej godziny, później możemy pozostawić okład na dłuższe odstępy czasu. Za każdym razem do wykonania nowego opatrunku używamy świeżych liści.

Mięta, szałwia rumianek.

Wybieramy jedno zioło: rumianek, szałwię albo miętę. Wykonujemy napar z dwóch łyżek zioła na dwie szklanki wody. Wodę gotujemy, po czym wsypujemy zioła i zostawiamy pod przykryciem na 15 minut.

Zamoczony w ostudzonym naparze wacik przykładamy na opryszczkę. Możemy przykleić plasterkiem na dłuższy czas. Często zmieniamy okład, aby opryszczka miała ciągły kontakt z aktywnymi substancjami.

Dziurawiec.

Napar przygotowujemy na podobnej zasadzie jak powyżej: z ilości dwóch łyżek suszu na dwie szklanki wody. Po pięciominutowym gotowaniu zioła odcedzamy, a napar studzimy. Stosujemy miejscowo na opryszczkę.

Ze stosowaniem tego zioła należy jednak zachować ostrożność, ponieważ jest ono gatunkiem toksycznym. Zawarta w nim hipercyna zwiększa wrażliwość skóry na słońce. Jeśli więc decydujemy się stosować tę metodę, musimy ograniczyć wystawianie twarzy na słońce. Szczególnie odradzamy osobom o jasnej karnacji lub ze zmianami skórnymi, gdyż może wywołać reakcje fototoksyczne.

Aspiryna/polopiryna.

Stosujemy papkę z aspiryny/polopiryny. Do wykonania tej papki potrzebna nam będzie jedna pastylka aspiryny lub polopiryny. Rozgniatamy ją łyżeczką i mieszamy z łyżeczką ciepłej (najlepiej przegotowanej) wody. Powstałą w ten sposób substancję nakładamy bezpośrednio na opryszczkę. Można zakleić plasterkiem. Aplikację często ponawiamy. Stosujemy aż do całkowitego ustąpienia choroby.

Witamina C.

Jedną tabletkę witaminy C rozgniatamy łyżeczką, dodajemy szczyptę soli kuchennej i rozpuszczamy wszystko w łyżeczce ciepłej, przegotowanej wody. Powstałą papką smarujemy opryszczkę, aplikację powtarzamy możliwie często. Na noc można zakleić plasterkiem.

Witamina B1 I B2.

Rozpuszczone w przegotowanej wodzie tabletki z witaminami B1 i B2, nakładane kilka razy dziennie na opryszczkę, pomagają w jej całkowitym zaleczeniu.

Woskowina z uszu na opryszczkę.

Może to dziwić, jak również może obrzydzać. Ale podobno smarowanie opryszczki woskowiną z własnego ucha pomaga się jej pozbyć. Byle przy kopaniu surowca nie uszkodzić ucha.

Mocz.

Podobno smarowanie zmian chorobowych własnym moczem pomaga w szybkim ich gojeniu. Nieprawdopodobne, ale jednak możliwe.
media

Niektóre z tych sposobów są bardzo skuteczne, ale wszystko zależy od organizmu i samemu trzeba dopasować dla siebie kuracje.

Avatar photo

Autor: Ernesto Che GO

Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Dodaj komentarz