Przychodzi facet do lekarza:
– Panie doktorze, w moim mieszkaniu białe niedźwiedzie chodzą i kaszlą.
– Białe niedźwiedzie kaszlą?
– No tak.
– Weterynarz piętro niżej.
Przychodzi facet do lekarza:
– Panie doktorze, w moim mieszkaniu białe niedźwiedzie chodzą i kaszlą.
– Białe niedźwiedzie kaszlą?
– No tak.
– Weterynarz piętro niżej.