Na pierwszej katechezie w przedszkolu, ksiądz zaczął opowiadać:
Za każdym razem kiedy kłamiecie – Jezus płacze.
Za każdym razem gdy kradniecie – Jezus płacze.
Za każdym razem gdy robicie coś złego – Jezus płacze.
– Straszna beksa z tego Jezusa – wyrwało się Stefankowi.