Pierwsze na świecie piwo na wyciągu z cipy uwarzono w Polsce.

Browar The Order of Yoni uwarzył – jak twierdzą jego właściciele – pierwsze na świecie piwo waginalne. Do jego produkcji zostały wykorzystane bakterie kwasu mlekowego, które piwowarzy pobrali od dwóch, znanych jedynie z imienia, modelek.

The Order of Yoni to warszawski browar, o którym zrobiło się głośno już dwa lata temu (pisał o nim m.in. Maxim i The Independent). Rozpoznawalność pojawiła się po tym, kiedy jego twórca zapowiedział, że będzie warzył piwo z dodatkiem bakterii pobranych z narządów płciowych czeskiej modelki Alexandry Brendlovej.

Jak przekonuje twórca waginalnego piwa, to pierwszy taki trunek na świecie. Od zwykłych kwaśnych piw różni się tym, że do jego zakwaszania zostały wykorzystane bakterie kwasu mlekowego pobrane (w warunkach laboratoryjnych) z narządów płciowych dwóch polskich modelek – Pauliny (szatynki) i Moniki (blondynki). Ostatecznie więc Czeszka nie została uwzględniona w projekcie.

Nazwiska „dawczyń” są nieznane, ale twarze jak najbardziej – obie panie sugestywnie pozują z butelkami piwa waginalnego.

Ogółem bakterie kwasu mlekowego są standardowo wykorzystywane zarówno w mleczarstwie, jak i w piwowarstwie. Piwo zakwasza się nimi dla walorów smakowych – klasyki gatunku sour ale to m.in. niektóre piwa belgijskie. To dość trudna sztuka, bo jej efekty bywają nieprzewidywalne, a same piwa mogą dojrzewać miesiącami, a nawet latami.

Przedsiębiorca wyjaśnia, skąd w ogóle pomysł na takie piwo.

Twierdzi, że samym warzeniem kwaśnych piw zainteresował się już kilka lat temu. Kiedy dowiedział się, że stosowane w tym procesie bakterie kwasu mlekowego występują nie tylko w skwaśniałym mleku, ale też w ludzkim organizmie, w tym w waginie, postanowił połączyć te wątki. Jego celem stało się „znalezienie punktu stycznego między piwem a kobietą”, by w ten sposób oddać cześć paniom.

Ma do tego nawiązywać zresztą sama nazwa browaru. „Yoni” czy „joni” to indyjskie określenie łona lub waginy. Order of Yoni, czyli dosłownie Zakon Waginy, ma więc „podkreślać sakramentalne znaczenie piwa w akcie czci względem kobiet i kobiecości”. Możliwe również, że odnosi się to do historii piwowarstwa – jako pierwsi piwo warzyli właśnie zakonnicy.

Logo marki też jest nieprzypadkowe – kwadratowy motyw to właśnie wizerunek joni. Czy to jednak w ogóle browar? Produkcją samego piwa waginalnego zajmuje się podobno rzemieślniczy browar Wąsosz, a The Order of Yoni to po prostu firma, która jest właścicielem produktu.

Zgodnie z zapowiedziami, po raz pierwszy piwa waginalnego można było spróbować 28 lipca w katowickim pubie Biała Małpa. Docelowo jego twórcy zamierzają je sprzedawać m.in. w Azji i Ameryce Południowej, gdzie liczą na największe zainteresowanie.
media

To jedynie potwierdza fakt, że w dzisiejszym porąbanym świecie można sprzedać wszystko jeśli jest odpowiednio drogie. Poczekajmy na piwo na bazie wyciągu z fiuta, bo to chyba nieunikniony kolejny etap rozwoju firmy…

Avatar photo

Autor: Ernesto Che GO

Myślę, że jestem, więc jestem. Tak myślę.

Jeden komentarz do “Pierwsze na świecie piwo na wyciągu z cipy uwarzono w Polsce.”

Dodaj komentarz