Ideologia gender dotknęła i Boga Ojca. Czemu ma służyć takie obdzieranie Boga z ludzkich cech?
Kościół Szwecji zdecydował, że Jezus Chrystus był neutralny pod względem płci, a wszelkie opisy jego, jako mężczyzny są całkowicie fałszywe. Kościół domagał się również, aby duchowni używali neutralnych płciowo terminów odnosząc się do Boga…
To najnowszy krok kościoła ewangelicko-luterańskiego. Decyzja wejdzie w życie 20 maja 2018 r.
W kazaniu w Kościele Świętego Marcina na Placu Trafalgarskim w Londynie Arcybiskup Canterbury Justin Welby oznajmił, że „Bóg nie jest ani mężczyzną, ani kobietą” – donoszą brytyjskie media.
Kazanie miało charakter otwartego wykładu, w trakcie którego uczestnicy mogli zadawać arcybiskupowi pytania. Jeden ze słuchaczy zapytał właśnie o pojmowanie Boga jako ojca, na co głowa Kościoła Anglikańskiego odpowiedziała, że „Bóg nie jest ani mężczyzną, ani kobietą”.
– Ludzki język jest niewystarczający do opisu Boga i dlatego też opisuje go metaforycznie – podkreślił abp Justin Welby.
– Bóg nie jest ojcem w takim samym rozumieniu jak człowiek może być ojcem. Bóg nie posiada płci, jest On pod tym względem niedefiniowalny – zaznaczył.
To zmienia wszystko, chrześcijaństwo przestaje być monolitem… Natura nie znosi próżni, co wypełni próżnię po chrześcijaństwie?